1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Psychologia
  4. >
  5. Tę sztuczkę słowną nagminnie stosują manipulatorzy, aby zniszczyć twoją pewność siebie. Na czym polega technika niewidzialnej armii?

Tę sztuczkę słowną nagminnie stosują manipulatorzy, aby zniszczyć twoją pewność siebie. Na czym polega technika niewidzialnej armii?

(Fot. Getty Images)|
(Fot. Getty Images)|
Jak wygrać spór, a do tego dokuczyć adwersarzowi i podkopać jego pewność siebie? Wytrawni manipulatorzy są w tym mistrzami. Aby osiągnąć swój cel, stosują bardzo powszechną metodę manipulacji, o której jednak mało się mówi. To tak zwana technika niewidzialnej armii, dzięki której druga osoba zdobywa nad nami przewagę na drodze sprytnego kłamstwa. Niestety, bardzo trudnego do udowodnienia.

Jak zorientować się, że mamy do czynienia z przebiegłym manipulatorem? Nie jest to łatwe. To jeden z typów osobowości, który doskonale umie się maskować. Najczęściej ukrywa swoją przebiegłość i złośliwość pod płaszczykiem troski, wspaniałomyślności czy własnej naiwności. Zręcznie posługuje się też pasywną agresją, robiąc „niewinne” przytyki, które trudno jednoznacznie uznać za przejaw wrogości. W repertuarze manipulatorów znajduje się jednak jeszcze jedna skuteczna technika, o której zbyt mało się mówi: technika niewidzialnej armii. Jest ona jak papierek lakmusowy czyichś skłonności manipulacyjnych.

Na czym polega technika niewidzialnej armii i jak ją rozpoznać?

Działanie tej metody najłatwiej wytłumaczyć na przykładzie. Wyobraź sobie, że współpracownik prosi cię o pomoc w trudnym projekcie i pozostanie dłużej w pracy, ale ty masz już swoje plany i asertywnie tłumaczysz mu, że nie możesz spełnić jego prośby. Na to słyszysz odpowiedź:

– Jasne, ale uprzedzam: wszyscy wokół plotkują na temat twoich słabych wyników w ostatnim czasie. Jesteś na cenzurowanym u szefa, bo za mało z siebie dajesz. Tylko tak mówię.

Inna sytuacja: jeden z twoich bliskich chce, abyś uczestniczył w spotkaniu z krewnymi, z którymi nie masz najlepszych stosunków i w związku z tym ograniczasz z nimi kontakt. W odpowiedzi na twoją odmowę mówi:

– Wszyscy już zapowiedzieli, że się pojawią, tylko ty robisz niepotrzebne problemy. Na pewno cała rodzina będzie zawiedziona, że w taki sposób ich traktujesz. Dobrze ci radzę, lepiej to przemyśl.

Rozpoznajesz tu schemat? Manipulator sprytnie wywiera na tobie presję poprzez sugerowanie, że za daną opinią, stanowiskiem lub działaniem stoi szerokie, liczne grono osób. Celem jest wywołanie w tobie poczucia, że musisz dostosować się do jego prośby, bo inaczej zostaniesz uznany/-a za „czarną owcę”, której zachowanie odstaje od odgórnie przyjętych norm i w związku z tym inni na pewno się od ciebie odwrócą.

Technika niewidzialnej armii jest niezwykle skuteczna, ale jednocześnie ma bardzo wątłe podstawy. Dlaczego działa tak dobrze? Bo „wchodzi” nam na ego – dotyka naszych czułych punktów, zbija nas z tropu, wywołuje w nas dyskomfort i poczucie, że jesteśmy w jakiś sposób gorsi od wszystkich. Zamiast więc zastanowić się, czy osąd drugiej strony ma cokolwiek wspólnego z rzeczywistością, skupiamy się na obronie naszego ego. Tym samym jesteśmy bardziej skłonni ulec namowom manipulatora, by nie wyjść na wspomnianą „czarną owcę”.

Jak nie dać się zmanipulować osobie, która stosuje technikę niewidzialnej armii?

Kluczem do uodpornienia się na ten rodzaj manipulacji jest zachowanie chłodnego, rzeczowego podejścia do tez, które wygłaszają nieprzychylne nam osoby. Jeśli czujemy, że ktoś stara się wywrzeć na nas presję, to zamiast skupiać się na emocjach, rozbijmy na czynniki pierwsze argumenty, których używa manipulator. Szybko okaże się, że są one bezpodstawne.

Odwołanie do „większości” lub „autorytetu grupy”: manipulator sugeruje, że „wszyscy tak myślą”, „większość ludzi się zgadza” lub „każdy to robi”. Nie ma jednak żadnych konkretnych dowodów, że takie poparcie rzeczywiście istnieje.

Brak weryfikowalnych danych: wypowiedzi manipulatora są ogólnikowe, a konkretne źródła, liczby czy nazwiska są pomijane. "Niewidzialna armia" pozostaje więc abstrakcyjna. Druga strona mogła całkowicie zmyślić to, co rzekomo inni o nas mówią.

Tworzenie iluzji presji społecznej: ludzie z natury są skłonni dostosowywać się do norm społecznych, więc sugestia, że istnieje masowe poparcie dla danej opinii, zwiększa prawdopodobieństwo, że odbiorca podąży za tą narracją. Pamiętajmy o tym.

Ponadto należy mieć świadomość, że to osoby stosujące na nas technikę niewidzialnej armii są niekompetentne i brakuje im mocy sprawczej – mimo, że będą wmawiać to nam. Dlatego właśnie posuwają się do manipulacji – inaczej nie umieją osiągnąć swoich celów. To manipulator jest słabszym ogniwem, ponieważ brakuje mu argumentów, pewności siebie, czy nawet umiejętności, aby postawić na swoim. Doskonale to widać w przykładzie omówionym wcześniej, w którym współpracownik wywierał presję na koledze/koleżance, aby pomogli mu kosztem swojego czasu. W takiej sytuacji to manipulant pokazuje, że nie radzi sobie ze swoimi zadaniami, dlatego szantażem próbuje wymóc u innej osoby wsparcie.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze