1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Kultura
  4. >
  5. „Najgorsze w byciu okłamanym jest to, że nie byłeś wart prawdy”. 11 cytatów Jean-Paula Sartre’a o życiu

„Najgorsze w byciu okłamanym jest to, że nie byłeś wart prawdy”. 11 cytatów Jean-Paula Sartre’a o życiu

Jean-Paul Sartre w jednej z ulubionych paryskich kawiarni intelektualistów: Le Dôme Café (Fot. Dominique BERRETTY/Gamma-Rapho via Getty Images)
Jean-Paul Sartre w jednej z ulubionych paryskich kawiarni intelektualistów: Le Dôme Café (Fot. Dominique BERRETTY/Gamma-Rapho via Getty Images)
Był arcykapłanem egzystencjalizmu, zadeklarowanym ateistą, niezwykle utalentowanym pisarzem – a przy tym apologetą komunizmu i zakochanym w sobie narcyzem o powierzchowności „zaślinionej ropuchy”. Nie przeszkodziło to Jean-Paulowi Sartre’owi uwieść jedną z najinteligentniejszych kobiet swoich czasów, Simone de Beauvoir. Ikona feminizmu określała go mianem geniusza – i nie tylko ona, bo idee Sartre’a do dziś znajdują wielbicieli, będąc drogowskazem tych, którzy za największą wartość uznają wolność.

Spis treści:

  1. Egzystencjalizm Jean-Paula Sartre’a
  2. Wolny duch, wolna miłość. Jak żył Jean-Paul Sartre?
  3. Cytaty Jean-Paula Sartre’a

Egzystencjalizm Jean-Paula Sartre’a

„L’homme est condamné à être libre”. „Człowiek jest skazany na wolność” – brzmi jeden z najsłynniejszych cytatów Jean-Paula Sartre’a (1905-1980). Filozof twierdził, że od początku do końca kształtujemy swój los i nic – oraz nikt – nie może robić tego za nas. Jako byty niestworzone w żadnym konkretnym celu („Egzystencja poprzedza esencję”), wiemy tylko tyle, że istniejemy. Resztę musimy dopowiedzieć sobie sami – ustalić swoje życiowe cele i podjąć niezbędne decyzje. Jeśli pozwolimy zrobić to za siebie innym – to także będzie nasz wybór.

Niektórzy, według Sartre’a, idą na skróty, korzystając z gotowych schematów i klisz. Wolność jest w końcu trudna, bo wiąże się z odpowiedzialnością i konsekwencjami. Dlatego wielu ludzi, zamiast podejmować wysiłek kształtowania swojej indywidualności, woli wejść w gotową rolę i odgrywać ją przez całe życie, zgodnie z oczekiwaniami innych. Podawał tu przykład kelnera, który całym sobą – swoim zachowaniem, chodem, mową i głosem – wtopił się w gotową formę, a jego „ja” zlało się z nią całkowicie. Taką postawę myśliciel określał mianem „złej wiary” („mauvaise foi”).

Wolny duch, wolna miłość. Jak żył Jean-Paul Sartre?

I może właśnie z lęku przed wcieleniem w skostniałą formę, co dla filozofa równoznaczne było z utratą wolności, Jean-Paul Sartre żył życiem lekkoducha. Mieszkał w hotelach, pisał w kawiarniach, jadał w restauracjach. Przyznaną mu nagrodę Nobla odrzucił twierdząc, że żaden człowiek nie powinien być „uwieczniony” za życia. Simone de Beauvoir, swoją „miłość konieczną” i najważniejszą kobietę w życiu, zdradzał z innymi. Choć na słowo „zdradzał” oboje pewnie by się obruszyli – ich związek nie był relacją stricte romantyczną, lecz raczej kontraktem dwojga wolnych duchów, zawartym na własnych zasadach, poza instytucją małżeństwa i monogamii. Ona romansowała z innymi mężczyznami (i kobietami), on miał wiele kochanek, z którymi zupełnie się nie krył. Ba, wedle zawartego paktu, oboje spowiadali się sobie z kolejnych miłosnych podbojów.

Można się zastanawiać, na ile życiowa postawa Sartre’a wynikała z jego egzystencjalistycznych przekonań, a na ile była pokłosiem traumy rozpieszczonego chłopca o zranionym ego. Wychowywany przez same kobiety mały Jean-Paul (został osierocony przez ojca niedługo po narodzinach) przeżył szok, gdy ukochana matka związała się z nowym mężczyzną i przestał być jej oczkiem w głowie. Być może w oczach uwodzonych przez siebie kobiet jeszcze raz chciał dojrzeć zachwyt i podziw, które jako dziecko na zawsze utracił.

Jak oczarowywał kolejne kochanki, samemu mając metr pięćdziesiąt wzrostu, zeza, wyłupiaste oczy i nierówne zęby, pożółkłe od palonych jeden za drugim gauloises? Podobno rozkochiwał je w sobie dzięki swej wiedzy, erudycji i błyskotliwości. „Zjawił się i rozbudził mnie pocałunkami intelektu” – wspominała de Beauvoir. Na uwagi innych feministek, że bardziej przypominała jego służącą niż towarzyszkę życia, odpowiadała, że to żadna ujma służyć geniuszowi. Była przy nim do końca, aż do jego śmierci w 1980 roku.

Jean-Paul Sartre zostawił po sobie nie tylko jedno z największych dzieł filozoficznych XX wieku, definiujących podstawowe założenia egzystencjalizmu – „Byt i nicość” (1943) – lecz także dramaty („Muchy”, „Przy drzwiach zamkniętych”) oraz powieści („Mdłości”, „Drogi wolności”, „Słowa” – ta ostatnia to powieść autobiograficzna, za którą nominowany był do nagrody Nobla).

Dlaczego stał się ikoną? Bo mówił językiem, który rezonował z pokoleniami, które przeżyły piekło wojny, totalitaryzmów i moralnej pustki. Bo na Sorbonie, w kawiarniach Saint-Germain-des-Prés, w esejach i na ulicach Paryża był żywym przykładem tego, że filozofia to nie tylko spekulacje, lecz postawa wobec świata. Choć dziś częściej wspomina się o niechlubnych rozdziałach z jego życiorysu, takich jak aktywne wspieranie ZSRR i usprawiedliwianie zbrodni komunizmu, nie można odmówić mu ogromu zasług dla współczesnej filozofii.

Z próbką jego poglądów możesz zapoznać się poniżej, czytając wybrane cytaty Sartre’a pochodzące zarówno z jego dzieł filozoficznych, jak i powieści.

Cytaty Jean-Paula Sartre’a

Absurdem jest, żeśmy się urodzili, i absurdem, że umrzemy.

Człowiek skazany jest na to, by być wolnym. Skazany, nie stworzył bowiem samego siebie, a mimo wszystko jest wolny. Kiedy już raz rzucony zostanie w świat, jest odpowiedzialny za wszystko, co robi.

Jeśli czujesz się samotny, będąc sam, to znaczy, że jesteś w złym towarzystwie.

Myślisz, że liczę dni? Jest tylko jeden dzień – zawsze ten sam, wciąż od nowa: dany nam o świcie i odebrany o zmierzchu.

Najboleśniejsze w kłamstwie jest nie samo oszustwo, lecz świadomość, że nie zasłużyłeś na prawdę.

Naszym obowiązkiem jest robić to wszystko, czego chcemy, myśleć to, co wydaje nam się dobre, być odpowiedzialnym tylko przed sobą i stale kwestionować to, co się myśli i wszystkich w ogóle.

Wspomnienie jest jedynym rajem, z którego nikt nas nie może wypędzić.

Człowiek jest takim, jakim jest jego działanie. Człowiek nie jest niczym innym, niż jego życie.

Czytaj także: Erich Fromm – 12 cytatów filozofa, które mówią, jak żyć i kochać

Pragnę odejść, udać się tam, gdzie naprawdę byłoby moje miejsce, gdzie bym pasował… lecz nie ma dla mnie takiego miejsca. Jestem niechciany.

Zniszczone, zatarte, upokorzone, zapędzone w kąt, przemilczane – wszelkie cechy dziecka przetrwały u człowieka pięćdziesięcioletniego. Najczęściej rozpływają się w cieniu, czatują; wystarczy chwila nieuwagi, żeby podniosły głowę i pod przebraniem weszły w pełne światło.

Człowiek nie może chcieć niczego, dopóki nie zrozumie, że nie może liczyć na nikogo poza sobą; że jest sam, porzucony na ziemi pośród nieskończonej odpowiedzialności, bez pomocy, bez innego celu niż ten, który sam sobie wyznaczy, i bez innego przeznaczenia niż to, które sam sobie stworzy na tej ziemi.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze