Myślisz, za dużo, ciągle wszystko analizujesz, twój mózg nie umie odpocząć od szukania problemów? A może masz taką osobę w najbliższym otoczeniu? Koniecznie musicie przeczytać książkę Christel Petitcollin „Jak mniej myśleć. Dla analizujących bez końca i wysoko wrażliwych”.
Są ludzie, którzy nie zastanawiają się nad tym, jakie mechanizmy rządzą otaczającym ich światem. Łatwo dostosowują się do okoliczności, potocznie mówiąc: płyną z prądem. Druga grupa ludzi to ci, którzy rozważają rzeczy ważne, kompletnie ignorując błahe. Skupiają się na tym, co istotne, eliminując z głowy problemy, którymi nie warto się przejmować. Jest też trzecia grupa ludzi. To ci, którzy przejmują się dosłownie wszystkim. Analizują każdy, najdrobniejszy nawet szczegół swojego i cudzego życia, zajmują ich problemy, których przeciętny człowiek nie zauważa. Ich mózg nigdy nie zasypia, stale bombardując myśli milionem pytań, na które najczęściej nie ma odpowiedzi. Są ludzie, którym to nie przeszkadza, są też tacy, którzy szukają sposobu na nabranie dystansu do otaczającej ich rzeczywistości. To właśnie do nich adresowana jest książka Christel Petitcollin „Jak mniej myśleć. Dla analizujących bez końca i wysoko wrażliwych”.
Panujący obecnie trend dążący do wtłoczenia wszystkich ludzi w ten sam szablon przeciętności nie wychodzi naprzeciw osobom o wysokiej wrażliwości, które do owego szablonu w żaden sposób nie pasują. Spirala błędnego koła nakręca się coraz bardziej – ludzie wysoko wrażliwi mają dość własnych problemów emocjonalnych, by mierzyć się jeszcze z ogólnym niezrozumieniem i wysyłanym ku nim zewsząd komunikatem o obowiązku zmiany postrzegania świata i dostosowania się do współczesnych wymogów kulturowych. Tymczasem autorka książki przekonuje, że wrażliwość nie jest niczym złym. Uczy akceptacji własnego spojrzenia na świat, buduje w ludziach, którzy tego potrzebują, poczucie własnej wartości i przekonanie, że oni także są potrzebni społeczeństwu. Dla osób, które do tej pory czuły się wykluczone, książka z pewnością będzie swego rodzaju oknem na świat. Świat, w którym i dla nich znajdzie się miejsce.
Mogłoby się wydawać, że pozycja, która porusza tematy z pogranicza psychologii i psychoterapii dla przeciętnego czytelnika okaże się niestrawna. Tymczasem autorka po raz kolejny staje na wysokości zadania. Język, jakim jest napisana książka „Jak mniej myśleć. Dla analizujących bez końca i wysoko wrażliwych” zaskakuje przejrzystością i przystępnością. Nie trzeba mieć tytułu doktora ani nawet magistra z psychologii bądź psychiatrii, żeby dokładnie zrozumieć, co autorka próbuje przekazać czytelnikom. Oczywiście trudno mówić tu o wartkiej akcji, wszak to poradnik, niemniej jednak czyta się go lekko i przyjemnie, aczkolwiek poruszane w nim tematy nie zawsze należą do łatwych.
To właściwie clou tej książki. Autorka przekonuje w niej, że bycie innym niż wszyscy nie musi oznaczać bycia gorszym. Używa argumentów z różnych dziedzin, podpiera się pracami naukowymi uznanych autorytetów, krok po kroku, strona po stronie, buduje w ludziach, którzy do tej pory czuli się odrzuceni przez społeczeństwo, przekonanie o ich wyjątkowości. Trzeba przyznać, że autorka postawiła sobie zadanie bardzo trudne, chwilami wręcz niemożliwe do zrealizowania, mimo to trzeba powiedzieć, że podołała zadaniu. Zadaniem tej pozycji nie jest stricte wskazanie sposobów na ograniczenie myślenia, ale zrozumienie mechanizmów rządzących ludzkimi umysłami i uświadomienie czytelnikom prostej prawdy: każdy mózg jest inny, każdy człowiek czuje i reaguje inaczej. Nie ma w tym niczego złego.
Już sam tytuły wyraźnie wskazuje, do kogo adresowana jest książka. Niemniej lepiej nie dać się zmylić. To pozycja, która na pewno zainteresuje także osoby niezaliczające siebie do analizujących wrażliwców. Solidna porcja wiedzy z zakresu psychologii pomaga zrozumieć siebie, motywy kierujące niektórymi działaniami, konieczność analizowania lub brak takiej konieczności. To książka dla ludzi wrażliwych, ale też dla członków ich rodzin i otoczenia, które chce lepiej zrozumieć odmienne sposoby funkcjonowania ludzkiego umysłu. To w końcu książka dla wszystkich, którzy chcą wyjść poza schemat własnych przyzwyczajeń i szukają nowych sposobów interpretacji własnych zachowań.