Relacja z teściową może być jedną z najbardziej delikatnych i wymagających w życiu. Nawet jeśli obie strony mają dobre intencje, wystarczy o kilka słów za dużo w nieodpowiednim momencie, by atmosfera nagle się popsuła. Jeśli chcesz uniknąć niepotrzebnych napięć, unikaj przede wszystkim tych pięciu zdań.
Chociaż wypowiadając te słowa, nie mamy nic złego na myśli, to mogą one nieść potężny ładunek emocjonalny. To, co dla ciebie jest po prostu dzieleniem się swoim podejściem do gotowania, sprzątania czy wychowywania dzieci, dla teściowej może brzmieć jak krytyka lub odrzucenie jej sposobu życia. Wypowiadając to zdanie, nieświadomie ustawiasz się w kontrze do jej świata – tego, w którym wychowała twojego partnera. Teściowa może odebrać to jako podważenie jej kompetencji lub dorobku życiowego. Zamiast porównywać, postaw na ciekawość – lepiej wybrzmi zdanie: „Nie znałam tego sposobu, to bardzo ciekawe” lub „Z chęcią zobaczę, jak ty to robisz”.
Czytaj także: Jak zmienić rywalizację z teściową na zażyłość i wsparcie?
2. „Twój syn zawsze…”
Zarówno „zawsze zapomina o rocznicach”, jak i „nigdy nie pomaga w domu” – to zdania, które mogą wywołać u teściowej reakcję obronną. Z jednej strony słyszy krytykę wobec swojego dziecka, z drugiej – może poczuć się współodpowiedzialna za jego „niedociągnięcia”. W końcu to ona je wychowała. Warto przypomnieć sobie mądrą radę króliczka z „Królewny Śnieżki” – czasem, jeśli nie masz do powiedzenia czegoś miłego, lepiej nie mów nic. I nie chodzi tutaj o dozgonne śluby milczenia, tylko o przeniesienie ciężaru komunikatu z „ty” na „ja”. Jeśli czujesz się swobodnie w towarzystwie teściowej i wierzysz, że może ci pomóc, spróbuj mówić o swoich uczuciach i emocjach, np.: „Czuję się trochę pominięta, gdy on zapomina o ważnych datach – czy masz może swój sposób, jak mogę zmienić jego zachowanie?”.
Rodzice potrafią być nadgorliwi – i pomagać w sferach, w których wsparcia nie potrzebujemy. Teściowa mogła być całe życie zaangażowana w życie syna i może nieświadomie przekraczać twoje granice po waszym ślubie. Odrzucenie jej pomocy może zostać odebrane jak zamknięcie drzwi, a czasem nawet jak upokorzenie. To nie znaczy, że musisz godzić się na wszystko, ale warto zachować przy tym szacunek i dozę dyplomacji, np.: „Dziękujemy, że chcesz pomóc! Na razie damy sobie radę, ale damy znać, jak będziemy czegoś potrzebować”. Takie słowa budują porozumienie, nie mury.
Czytaj także: 7 zdań, które są jak proste ścieżki do kompromisu
4. „To nie twoja sprawa”
Czasami teściowa, jak każdy człowiek, potrafi być wścibska i dawać nieproszone rady. Chociaż może się wydawać, że to najuczciwsza odpowiedź na zbyt prywatne pytanie, warto ugryźć się w język. Takie słowa mogą bardzo mocno zranić, zwłaszcza jeśli padają w odpowiedzi na pytanie wynikające z troski, a nie z potrzeby kontroli. Zamiast tego można powiedzieć: „To dla nas trochę delikatna sprawa, ale naprawdę doceniamy, że się interesujesz”. Dzięki temu pokazujesz, że dostrzegasz jej intencje, ale jednocześnie stawiasz granicę.
Czytaj także: Jak postawić granicę teściom?
5. „Moja mama nigdy by tak nie zrobiła”
To zdanie pułapka. Niezależnie od tego, czy chodzi o rosół, dekoracje świąteczne, czy opiekę nad dziećmi – porównania niemal zawsze kończą się źle. To nie tylko stawia teściową w roli „tej gorszej”, ale też ustawia cię w przeciwnym jej „obozie”. Relacja z własną matką może być bardzo bliska, ale niekoniecznie trzeba ją eksponować w kontrze do drugiej ważnej kobiety w życiu twojego partnera. Jeśli naprawdę chcesz wyrazić uznanie dla swojej mamy, zrób to tak, by nie brzmiało to jak rywalizacja: „Jednak co dom to obyczaj, na jedno danie można mieć tysiąc sposobów!”.