1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Kultura
  4. >
  5. Bartłomiej Topa – filmy i seriale, w których zagrał. 9 najlepszych kreacji aktora

Bartłomiej Topa – filmy i seriale, w których zagrał. 9 najlepszych kreacji aktora

Bartłomiej Topa w serialu „1670” (Fot. materiały prasowe Netflix)
Bartłomiej Topa w serialu „1670” (Fot. materiały prasowe Netflix)
Interesowny pan młody z „Wesela”, niejednoznacznie naiwny Ryszard Król z „Drogówki”, pogubiony Jan Starostecki z serialu „Powrót” i wreszcie uroczo mało bystry Jan Paweł z „1670”. Bartłomiej Topa w niemal każdej swojej roli zaskakuje i błyszczy talentem aktorskim. Wybrałyśmy 9 naszych ulubionych kreacji aktora.

Bartłomiej Topa – filmy

„Wesele” (2004, reż. Wojciech Smarzowski)

Kultowe „Wesele” Wojciecha Smarzowskiego (które w 2021 roku doczekało się kolejnej ekranizacji także w reżyserii Smarzowskiego) i aktor Bartłomiej Topa w roli pana młodego. To opowieść o miłości i o pieniądzach… a właściwie o miłości do pieniędzy. Wojnar – zamożny mieszkaniec małego miasteczka – urządza córce wystawne wesele. Zgodnie z „polską tradycją” impreza przybiera charakter pokazowy. Kiedy zabawa rozkręca się na całego, panna młoda dostrzega wśród gości weselnych kamerzystę – swojego byłego chłopaka, którego nadal kocha. A to tylko początek serii wydarzeń, które sprawiają, że scenariusz wesela zaczyna wymykać się spod kontroli ojca. Chęć pokazania się przez gospodarza z jak najlepszej strony doprowadza do katastrofy.

„Boisko bezdomnych” (2008, reż. Kasia Adamik)

Ksiądz, Kosmonauta, Minister, Wariat, Górnik, Rolnik i facet z wyrokiem… Co może ich łączyć? Na razie miejsce zamieszkania – Dworzec Centralny. Wkrótce dołączy do nich były piłkarz reprezentacji Polski, którego wielką karierę przerwała kontuzja. Dzięki spotkaniu z nim zostaną przyjaciółmi i stworzą drużynę. Choć trudno w to uwierzyć, wkrótce wyruszą na podbój świata. Po mistrzostwo… Film Kasi Adamik pokazuje, że w życiu zawsze tylko jeden krok dzieli nas od znalezienia się na dnie. Czasami jednak ten sam jeden krok może zapoczątkować drogę do pokonania przeciwności losu i doprowadzić do zwycięstwa. Bartłomiej Topa w „Boisku bezdomnych” wciela się w rolę „Górnika”.

„Dom zły” (2009, reż. Wojciech Smarzowski)

To film z gatunku tych, od których na samą myśl przechodzi dreszcz. Bartłomiej Topa w „Domu złym” grał postać drugoplanową, ale szalenie istotną dla zrozumienia całej fabuły. Aktor brawurowo wcielił się w rolę porucznika Mroza, który prowadził śledztwo w sprawie morderstwa na bieszczadzkiej wsi. Pewnej deszczowej nocy 1978 roku Edward Środoń (Arkadiusz Jakubik) pojawia się przypadkowo w domu małżeństwa Dziabasów (Kinga Preis i Marian Dziędziel). Początkowa nieufność gospodarzy ustępuje miejsca tradycyjnej polskiej gościnności i tak zaczyna się burzliwa, pijacka noc, podczas której dochodzi do morderstwa. Komiczna historia staje się coraz bardziej przerażająca, a późniejsze śledztwo ukazuje szwindle i przekręty milicjantów, którzy uczestniczą w dochodzeniu.

„Drogówka” (2013, reż. Wojciech Smarzowski)

Sierżant sztabowy Ryszard Król, w którego wcielił się Bartłomiej Topa w „Drogówce” Wojciecha Smarzowskiego, to jedna z najbardziej charakterystycznych ról w karierze aktora. Król jest jednym z siedmiu bohaterów filmu, policjantów, których – poza pracą – łączą przyjaźń, imprezy, sportowe samochody i wspólne interesy. Ich mały, zamknięty świat z pozoru działa doskonale. Wszystko się zmienia, gdy w tajemniczych okolicznościach ginie jeden z nich. O morderstwo zostaje oskarżony sierżant Ryszard Król. Próbując oczyścić się z zarzutów, odkrywa prawdę o przestępczych powiązaniach na najwyższych szczeblach władzy.

„Dziura w głowie” (2018, reż. Piotr Subbotko)

Bartłomiej Topa w filmie „Dziura w głowie” wciela się w główną postać – aktora, który wystawia sztukę Thomasa Bernharda „Komediant”. Razem z trupą teatralną pokazuje spektakl niedaleko granicy z Białorusią. W końcu docierają w okolice jego rodzinnej wsi. W domu, gdzie leży umierająca matka bohatera, jest też Andrzejek, upośledzony mężczyzna, w którym bohater rozpoznaje swojego sobowtóra. Próba rozwiązania zagadki, kim jest ten tajemniczy człowiek, staje się jego obsesją, a w konsekwencji prowadzi do zaskakującego finału.

Bartłomiej Toma – seriale

„Wataha”

Choć swoją premierę serial „Wataha” miał w 2014 roku, do dziś uważany jest za jeden z lepszych polskich seriali kryminalnych. W dużej mierze odpowiada za to jego niepowtarzalny klimat – akcja „Watahy” dzieje się bowiem w malowniczych Bieszczadach, które pokazane są z niezwykłą czułością, a jednocześnie szacunkiem. Osią wydarzeń ukazanych w pierwszym sezonie serialu jest wybuch bomby w budynku dawnej strażnicy, w którym giną oficerowie jednej z jednostek straży granicznej w Bieszczadach. Tylko jednemu z nich uda się przeżyć. Kapitan SG Wiktor Rebrow (Leszek Lichota) w wyniku zamachu traci nie tylko swoich przyjaciół, ale przede wszystkim ukochaną Ewę. Próbuje dociec, co się wydarzyło i kto za tym wszystkim stoi. Dalsze perypetie Rebrowa to jednak wyjątkowo trzymające w napięciu zwroty akcji. Barłomiej Topa w serialu „Wataha” wciela się w postać przyjaciela Rebrowa, który wspiera go w trudnej sytuacji. Sam też nie jest wolny od tajemnic.

„Pod powierzchnią”

Serial obyczajowy opowiadający o czwórce znajomych, z których każdy skrywa jakąś tajemnicę. Bartek, w którego rolę wciela się Bartłomiej Topa, jest dyrektorem liceum. Razem z Martą, nauczycielką języka polskiego, tworzą kochające się małżeństwo. Sielanka nie trwa jednak długo, traumatyczne zdarzenia powodują bowiem, że zakochani muszą zmierzyć się z poważnym kryzysem. Maciek, grany przez Łukasza Simlata, jest ojcem Oli (Maria Kowalska), z którą po latach rozłąki, będzie starał się odbudować relacje. Niestety jest mu trudno odbudować więź ze zbuntowaną nastolatką, która obwinia go o rozpad rodziny. Pod koniec wakacji losy głównych bohaterów splatają się, łącząc ich życia ze sobą już na zawsze. To błahe spotkanie daje początek wielu burzliwym wydarzeniom. Kolejne głęboko skrywane sekrety, kłamstwa i namiętności nieuchronnie doprowadzą do zbrodni… Czy można było jej zapobiec?

„Powrót”

Oryginale spojrzenie na temat relacji międzyludzkich, który w serialu „Powrót” został pokazany z perspektywy tego, jak wygląda życie po śmierci bliskiej osoby. Aktor Bartłomiej Topa wciela się tu we właściciela firmy ubezpieczeniowej, Jana Starosteckiego, który nagle umiera na zawał, po czym niespodziewanie zmartwychwstaje. Po początkowej euforii odkrywa jednak, że jego bliscy niespecjalnie przejęli się jego śmiercią. Jego osobiste rzeczy szybko wylądowały w śmietniku, a żona (Magdalena Walach) zaczyna umawiać się z innymi potencjalnymi partnerami. Odkrycie to powoduje, że Jan zaczyna przewartościowywać swoje poprzednie życie i wykorzystuje otrzymaną od losu drugą szansę nie tylko na spojrzenie na nie z innej perspektywy, ale również na zbudowanie nowych relacji, pełnych bliskości i intymności. Śmierć bohatera jest nie tylko nowym początkiem dla niego, ale również szansą dla jego bliskich. Dla najlepszego przyjaciela Kostka (Wojciech Mecwaldowski) i jego żony Malwiny (Maria Dębska) staje się próbą ich małżeństwa. Dla Agaty, żony Jana, to dobra okazja na porozumienie się z dorastającą córką (Zuzanna Mikołajczyk). Natomiast dla Izy, nowej partnerki bohatera (Matylda Giegżno), to możliwość skonfrontowania się z demonami przeszłości.

„1670”

Rola, za którą Bartłomieja Topę pokochały miliony widzów w Polsce i na świecie, bo serial „1670” cieszył się także dużą popularnością w USA, Niemczech, Czechach, Ukrainie, na Słowacji, Łotwie, Litwie i na Węgrzech. Aktor wciela się w nim w główną postać – Jana Pawła – charyzmatycznego szlachcica i właściciela (mniejszej) połowy wsi Adamczycha, który marzy o zapisaniu się na kartach historii Polski – najpotężniejszego państwa na świecie. Pasmo jego życiowych sukcesów pozwala myśleć, że jest na dobrej drodze. W końcu wszystko, co ma, odziedziczył sam, a całą resztę osiągnął ciężką pracą własnych chłopów. Jego ambitne plany zakłóca jednak niełatwa codzienność właściciela ziemskiego – na sejmiku znów trzeba zawetować pomysł podniesienia podatków, nieprzekonani do teorii skapywania chłopi tracą motywację do pracy, córka sprzeciwia się wydaniu za syna magnata, a podstępny sąsiad Andrzej knuje, jak zebrać większe plony w tym roku… W dodatku Rzeczpospolita szlachecka złośliwie akurat teraz chyli się ku upadkowi. Na szczęście opatrzność zawsze jest po stronie Polski, a postępowe myślenie Jana pozwoli mu wybrnąć z każdej sytuacji i sięgnąć po wieczną chwałę. Topa w „1670” wykreował postać wręcz wybitną, w której niemal każdy z nas może znaleźć cząstkę siebie.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze