Czy rozmowy sprawiają ci czasem trudność? Nie wiesz, jak podtrzymać ciekawą dyskusję? Alison Wood Brooks, profesorka z Harvardu, twierdzi, że świetna konwersacja to nie kwestia talentu, lecz odpowiedniego podejścia. Oto cztery zasady, dzięki którym staniesz się kimś, z kim każdy chce prowadzić długie, głębokie rozmowy.
Niektórzy ludzie mają naturalny talent do rozmów, podczas gdy inni często czują się niezręcznie i nie wiedzą, jak podtrzymać ciekawą dyskusję. Na szczęście istnieje kilka prostych zasad, które mogą pomóc w prowadzeniu angażujących rozmów. Alison Wood Brooks, naukowczyni i profesorka zarządzania w biznesie na Harvard Business School, w swojej książce „Talk: The Science of Conversation and the Art of Being Ourselves” radzi, jak stać się lepszym rozmówcą. Zaznacza, że wcale nie chodzi o to, by mówić najwięcej czy imponować wiedzą, lecz o to, by druga osoba czuła się naprawdę zrozumiana.
– Wszyscy pragniemy być rozumiani. Nawet nie chodzi o to, że potrzebujemy, aby inni się z nami zgadzali. Ważne jest, aby wiedzieć, że nasze słowa czy czyny zostały dostrzeżone – wyjaśnia Brooks w rozmowie z CNBC.
Aby pomóc nam lepiej prowadzić rozmowy, Brooks, która specjalizuje się w analizach behawioralnych, stworzyła model TALK, który składa się z czterech kluczowych elementów: Tematy (Topics), Pytania (Asking), Lekkość (Levity) i Życzliwość (Kindness). Jak je zastosować w praktyce?
Jednym z najczęstszych błędów jest brak przygotowania do rozmowy. Brooks sugeruje, aby przed spotkaniem zastanowić się, o czym w zasadzie możemy porozmawiać.
– Ludzie starannie dobierają strój na daną okazję, dlaczego więc nie mieliby poświęcić chwili na przemyślenie tematu rozmowy? – zauważa ekspertka.
Dobrze jest przypomnieć sobie, o czym rozmawialiśmy ostatnio z daną osobą, co mogło się u niej zmienić i jakie pytania mogą być dla niej interesujące. Nie muszą to być głębokie tematy – small talk również ma swoje miejsce, o ile nie ogranicza się jedynie do rozmów o pogodzie.
Zadawanie pytań to klucz do angażującej rozmowy, ale tylko wtedy, gdy robimy to z autentycznym zainteresowaniem. Według twórczyni reguły TALK nie ma czegoś takiego jak „za dużo pytań”, ponieważ ludzie zazwyczaj doceniają zainteresowanie ich osobą. Ważne jest jednak, aby unikać pewnych błędnych technik:
- Boomerasking – czyli pytanie, po którym natychmiast przejmujesz pałeczkę i opowiadasz o sobie.
- Pytania „na sprawdzenie” – testowanie, co ktoś wie, może sprawić, że rozmówca poczuje się niekomfortowo.
- Częste powtarzanie tych samych pytań – to może sprawić, że rozmowa stanie się męcząca i monotonna.
Brooks podkreśla także, że dobre pytanie potrafi nie tylko płynnie przekierować rozmowę na inny temat, ale przede wszystkim sprawić, że stanie się ona bardziej dynamiczna.
Dobra rozmowa nie powinna być wyczerpująca czy formalna. Lekkość, czyli umiejętność wprowadzania humoru i pozytywnej energii, czyni ją znacznie przyjemniejszą.
– Komplementowanie rozmówcy, entuzjastyczne reagowanie i szczery śmiech na jego żarty sprawiają, że stajemy się bardziej atrakcyjni jako rozmówcy – podkreśla Brooks.
Może to zabrzmieć jak banał, ale na co dzień często zapominamy o tym, że ludzie naturalnie lgną do tych, którzy wnoszą do rozmowy ciepło i optymizm.
Najważniejsza zasada to traktowanie rozmowy jako okazji do zrozumienia drugiej osoby, a nie do błyszczenia w towarzystwie. Specjalistka zaznacza, że nie chodzi o to, by popisywać się wiedzą i elokwencją, ale by sprawić, że inni poczują się docenieni i ważni.
– Słuchaj uważnie, dopytuj i pokazuj, że serio interesuje cię to, co ktoś ma do powiedzenia, zamiast go oceniać – radzi Brooks.
Nawet jeśli nie zgadzamy się z czyjś opinią, okazanie szacunku i empatii prowadzi do bardziej konstruktywnych rozmów.
Źródło: cnbc.com; amplify.upoworthy.com