Nie możesz przestać myśleć o byłym partnerze? Zamiast obwiniać się za emocjonalne wspominki, warto spojrzeć na nie z innej perspektywy. Psycholodzy przekonują, że powracające myśli o eks mogą pomóc ci lepiej zrozumieć siebie i przepracować to, co naprawdę ważne.
Kiedy kończy się związek, nierzadko nachodzi nas pokusa, by spalić wszystkie wspólne zdjęcia, zablokować profile w social mediach i pozbyć się zalegających w szufladach dowodów dawnego afektu. To całkiem logiczne: mniej wyzwalaczy oznacza mniej okazji do wylewania łez lub – co gorsza – impulsywnych prób odnowienia kontaktu, których później możesz pożałować. A jednak żaden przycisk „delete” ani podpałka nie są w stanie wymazać obrazu niegdysiejszej miłości życia, który masz przed oczami ani dźwięku głosu, który nieproszony brzęczy w uszach. Nieważne, kto podjął decyzję o rozstaniu ani co doprowadziło do rozłamu. Gdy dzielimy z kimś całe dnie i noce, nagła pustka może poważnie dać się we znaki, a przeszłość nie da łatwo o sobie zapomnieć. Okres żałoby po zerwaniu jest zupełnie naturalnym procesem, przed którym nie ma ucieczki. Ale co jeśli czujesz, że jesteś gotowa ruszyć dalej, a niespokojne serce wciąż każe ci oglądać się za siebie? Zamiast walczyć z tym zjawiskiem, dokładnie mu się przyjrzyj. Psycholodzy doszli bowiem do wniosku, że wracanie pamięcią do swojego eks może – wbrew wszelkim pozorom – przynieść ci sporo dobrego.
Badanie przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu Columbia pod kierownictwem profesora psychologii Barry’ego A. Farbera ujawniło, że rozmyślanie o byłym partnerze jest niezwykle powszechnym zjawiskiem. Okazało się, że uczestnicy myśleli o swoich eks średnio niemal raz w tygodniu. Analizując zachowania 2203 dorosłych osób, zespół skupił się nie tylko na częstotliwości, ale również na intensywności i okolicznościach występowania tych myśli. Wnioski opisano w artykule „Remembrances of things past: Toward a clinical understanding of representations of ex-romantic partners” opublikowanym na łamach „Counselling Psychology Quarterly”.
Co zazwyczaj wywoływało myśli o dawnych partnerach? Bodźce, które najczęściej odpowiadały za przywołanie wspomnień to nostalgia i samotność, słuchanie określonych piosenek, przypadające na dany dzień rocznice, przedmioty (na przykład zdjęcia), wspólni znajomi czy media społecznościowe. A co konkretnie przemykało przez głowy badanych? Uczestnicy zastanawiali się nad tym, czy ich były partner o nich nadal myśli oraz, czy kiedyś jeszcze się spotkają. Często analizowali zarówno dobre, jak i złe sytuacje z czasów związku, a także przyznawali, że tęsknią za drugą połówką. Emocje towarzyszące tym myślom obejmowały strach, poczucie winy, skruchę i wstyd. Szczególnie interesującym odkryciem dla autorów okazał się strach. Jak tłumaczą, wspomnienie byłego partnera może zagrażać poczuciu bezpieczeństwa jednostki, wywoływać obawy o niewierność wobec obecnego partnera lub budzić świadomość, że nadal żywi się uczucia do byłego.
Analiza danych demograficznych wykazała, że choć myślenie o byłym partnerze występowało u obu płci, kobiety osiągały wyższe wyniki w skali częstotliwości takich myśli. Szczególnie dotyczyło to kobiet w starszym wieku, samotnych oraz tych z lękowym stylem przywiązania. Wśród młodszych osób częstszą przyczyną powracających myśli o przeszłości były nieprzepracowane emocje, a zwłaszcza brak domknięcia w relacji. Autorzy podkreślają też, że ambiwalencja w sposobie myślenia o byłych partnerach jest silnie obecna u większości badanych.
No dobrze, wiemy więc, że myślenie o swoim eks to nic nadzwyczajnego, więc nie warto się za to biczować. Ale czy faktycznie może ono przynieść nam coś dobrego? Według psychologów odpowiedź jest twierdząca. Nasze przeszłe związki mają pomóc nam określić, jakimi osobami jesteśmy dzisiaj i ułatwić wskazanie tego, czego oczekujemy od przyszłości. Nie ulega przecież wątpliwości, że ludzie, z którymi dzieliliśmy kiedyś życie, w pewnym stopniu nas ukształtowali. Innymi słowy – rozkładanie na czynniki pierwsze zakończonych relacji może wspierać twój rozwój.
To właśnie w tych pytaniach i wspomnieniach kryje się potencjał rozwojowy. Powracając do dawnych relacji, możemy lepiej zrozumieć własne potrzeby, mechanizmy działania w bliskości, a nawet uświadomić sobie, czego już nie chcemy w kolejnych związkach. To również szansa na domknięcie emocjonalnych spraw, które wcześniej nie miały swojego zakończenia. W efekcie łatwiej nam zbudować trwałą, dojrzalszą relację na dalszych etapach życia.
Artykuł opracowany na podstawie: Susan Krauss Whitbourne, „Maybe It's Not That Bad to Think About Your Ex”, psychologytoday.com [dostęp: 22.07.2025]