1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Spotkania
  4. >
  5. Od gwiazdki Disneya do globalnej ikony. Kim jest Olivia Rodrigo?

Od gwiazdki Disneya do globalnej ikony. Kim jest Olivia Rodrigo?

Olivia Rodrigo (Fot. Natasha Moustache/Getty Images)
Olivia Rodrigo (Fot. Natasha Moustache/Getty Images)
Nie każda artystka, która zaczyna w świecie Disneya, odnajduje się na wielkiej scenie muzycznej. Jeszcze mniej jest takich, które w ciągu kilku lat zdobywają trzy nagrody Grammy, biją rekordy sprzedaży biletów i stają się głosem swojego pokolenia. Olivia Rodrigo dokonała tego wszystkiego przed 22. urodzinami.

Spis treści:

  1. Olivia Rodrigo: dzieciństwo, rodzice, pochodzenie
  2. Olivia Rodrigo: pierwsze kroki w show-biznesie
  3. „drivers license”: piosenka, która zmieniła wszystko
  4. „Sour”: szczerość ponad wszystko
  5. „GUTS”: rockowe i dojrzalsze oblicze Olivii Rodrigo
  6. Olivia Rodrigo: styl, wartości i życie prywatne
  7. Koniec ery „GUTS” i co dalej?

Olivia Rodrigo: dzieciństwo, rodzice, pochodzenie

Olivia Isabel Rodrigo urodziła się 20 lutego 2003 roku w Murrietcie, niewielkim mieście w południowej Kalifornii. Dorastała w pobliskim Temeculi, w rodzinie, w której mieszały się różne kultury i tradycje. Matka Jennifer, nauczycielka, ma niemieckie i irlandzkie korzenie, a ojciec Chris, terapeuta rodzinny, pochodzi z Filipin. Choć dziś z dumą podkreśla swoją tożsamość, w dzieciństwie różnorodność bywała dla niej wyzwaniem. – Ja i moje inne, bardziej etniczne koleżanki dorastałyśmy w świecie, gdzie wydawało nam się, że bycie białą dziewczyną jest lepsze i sprawia, że ludzie bardziej cię lubią – mówiła w jednym z wywiadów.

W rodzinnym domu muzyka była czymś naturalnym. Mama Olivii słuchała alternatywnego rocka. W tle często grały takie zespoły No Doubt, The White Stripes czy Smashing Pumpkins. Mała Olivia nie tylko nuciła te melodie, ale szybko chciała tworzyć własne. W wieku zaledwie pięciu lat rozpoczęła lekcje śpiewu, a wkrótce pojawiły się też konkursy talentów i lokalne występy. Gdy miała dziewięć lat, zapisała się na pianino. Początkowo uczyła się gry niechętnie, ale później zrozumiała, że klawisze pomagają jej w pisaniu piosenek. Jej ulubiony temat? Oczywiście złamane serce. – Pisałam piosenki o rozstaniach, zanim jeszcze trzymałam chłopaka za rękę – żartowała w rozmowie z „People”.

Olivia Rodrigo: pierwsze kroki w show-biznesie

Równolegle z muzyką rozwijała pasję do aktorstwa. Od szóstego roku życia chodziła na zajęcia, grała w szkolnych przedstawieniach i marzyła o dużych rolach. Rodzice wspierali ją, wożąc na przesłuchania do Los Angeles, mimo że za każdym razem wiązało się to z pokonywaniem 150 km w jedną stronę. W 2015 roku dostała swoją pierwszą dużą rolę w filmie „An American Girl: Grace Stirs Up Success”. Później przyszła propozycja od Disneya, czyli rola Paige Olvery w serialu „Bizaardvark” (2016–2019). Serial wymagał od niej gry na gitarze, co szybko stało się kolejną muzyczną umiejętnością.

Prawdziwy przełom nastąpił w 2019 roku, gdy trafiła do obsady „High School Musical: The Musical: The Series”. Jej postać, Nini Salazar-Roberts, nie tylko śpiewała, ale też miała własne piosenki, w tym „All I Want”, która w 2020 roku niespodziewanie trafiła na listę Billboard Hot 100.

„drivers license”: piosenka, która zmieniła wszystko

W styczniu 2021 roku Rodrigo wydała singiel „drivers license”. To poruszająca opowieść o jej pierwszym prawdziwym zawodzie miłosnym. Emocjonalna ballada podbiła światowe listy przebojów i uczyniła z 17-letniej Rodrigo najmłodszą artystkę w historii z debiutem na 1. miejscu listy „Billboard Hot 100”. Co więcej, utwór utrzymywał się tam przez osiem tygodni, stając się pierwszym utworem 2021 roku z ponad miliardem odtworzeń. – Widziałam mnóstwo filmików, w których ludzie mówią: „Nie mam pojęcia, kim jest ta dziewczyna, ale naprawdę uwielbiam tę piosenkę” – wspominała w „The New York Times”.

Porównywano ją do Taylor Swift, którą sama uznaje za idolkę, ale Olivia od początku podkreślała, że nie chce iść utartą drogą. W przeciwieństwie do Miley Cyrus czy Seleny Gomez, nie podpisała kontraktu z hollywoodzkim oddziałem wytwórni Disneya, tylko z Geffen Records. – Myślę, że istnieje pewien typowy wzorzec gwiazdy Disneya, która staje się gwiazdą popu, którego nie chciałam naśladować – wyjaśniła.

Proszę akceptuj pliki cookie marketingowe, aby wyświetlić tę zawartość YouTube.

„Sour”: szczerość ponad wszystko

Po sukcesie „drivers license” Rodrigo początkowo planowała wydać minialbum, jednak ostatecznie zdecydowała się na pełny krążek. „Sour”, który ukazał się w maju 2021 roku, powstawał w niezwykle intensywnym tempie. Młoda artystka pisała i nagrywała utwory po 13 godzin dziennie, 7 dni w tygodniu, pod okiem producenta Dana Nigro (tego samego, z którym współpracuje m.in. Chappell Roan). Album jest mieszanką surowych emocji i różnorodnych brzmień, inspirowanych m.in. Alanis Morissette, Fioną Apple i Green Day. Wiele piosenek dotyka tematu złamanego serca, ale Rodrigo nie wyobrażała sobie pisać o czymś innym. – Jestem autorką piosenek, która pisze z potrzeby autentyczności i prawdy. A prawda jest taka, że miłość, szczęście i cała reszta nie były uczuciami, które wtedy odczuwałam. I jaki jest sens wydawać płytę, jeśli nie czujesz, że masz coś ważnego do przekazania ludziom? – tłumaczyła w „Billboard”.

Jej szczerość i młodzieńczy gniew przypadły nie tylko do gustu krytykom muzycznym, ale przede wszystkim fanom. Album przyniósł jej trzy nagrody Grammy, a kolejne single – „deja vu” i „good 4 u” – potwierdziły, że Olivia potrafi łączyć wrażliwość i refleksyjność z przebojowością.

„GUTS”: rockowe i dojrzalsze oblicze Olivii Rodrigo

We wrześniu 2023 roku Olivia wydała drugi album, „GUTS”, który udowodnił, że nie jest artystką jednego hitu. Tym razem Ridrigo postawiła na bardziej rockowe brzmienie oraz nieco zabawniejszy i swobodniejszy klimat niż na swojej pierwszej płycie. Singiel „Vampire” od razu zadebiutował na szczycie list, a wszystkie 12 utworów z albumu trafiło do Top 40 „Billboardu”. – Ten album opowiada o dorastaniu, odkrywaniu siebie i tej całej niezręczności, która się z tym wiąże – mówiła w „Rolling Stone”.

Proszę akceptuj pliki cookie marketingowe, aby wyświetlić tę zawartość YouTube.

W 2024 roku Olivia wyruszyła w największą trasę w swojej dotychczasowej karierze. GUTS World Tour objęła 95 koncertów w arenach na całym świecie. Tournée przyciągnęło łącznie 1,4 miliona widzów, a wpływy wyniosły 186,6 mln dolarów, co uczyniło ją najlepiej zarabiającą artystką urodzoną w XXI wieku. Piosenkarka nie ukrywa, że tak wielka trasa była dla niej sporym wyzwaniem. – Występowanie na scenie noc w noc, przez wiele miesięcy z rzędu, jest naprawdę wyczerpujące zarówno dla ciała, jak i dla umysłu. Jeśli nie włożysz prawdziwego wysiłku w to, by zachować równowagę, rozmawiać z ludźmi, dzwonić do terapeuty i dbać o swoje zdrowie psychiczne, możesz zacząć trochę wariować. (…) Ale cieszę się, że to zrobiłam. Czuję, że dzięki temu doświadczeniu jestem o wiele silniejszą osobą – mówiła.

W trasie towarzyszył jej zespół złożony z samych kobiet. Był to jej świadomy wybór inspirowany jej fascynacją zespołami riot grrrl, takimi jak Hole, Sleater-Kinney czy L7. – Jest coś zabawnego w tym, że scena jest tak kobieca, a my gramy power chordy i krzyczymy – podkreślała.

Olivia Rodrigo: styl, wartości i życie prywatne

Olivia znana jest z ekologicznego podejścia do mody. Nosi ubrania z drugiej ręki, wymienia się garderobą z przyjaciółmi i wspiera marki dbające o środowisko. Nie boi się też zabierać głosu w ważnych sprawach. W 2021 roku odwiedziła Biały Dom, by wspólnie z prezydentem Joe Bidenem zachęcać młodych ludzi do szczepień przeciw COVID-19, a w ubiegłym roku oficjalnie poparła kandydaturę Kamali Harris. Ostatnio z kolei zabrała głos w sprawie kryzysu humanitarnego w Strefie Gazy.

W wiadomości opublikowanej na swoim Instagram Story podzieliła się swoimi przemyśleniami na temat „przerażających i całkowicie nieakceptowalnych” warunków, z jakimi od prawie dwóch lat mierzą się rodziny w Palestynie. „Nie ma słów, aby opisać ból, który czuję, będąc świadkiem zniszczeń, jakie dotykają niewinnych ludzi w Palestynie” – zaczęła Rodrigo. „Matki, ojcowie i dzieci w Gazie głodują, cierpią z powodu odwodnienia i nie mają dostępu do podstawowej opieki medycznej ani pomocy humanitarne”. „Żadne dziecko w Izraelu, Palestynie czy gdziekolwiek na świecie nie zasługuje na cierpienie, przez które muszą przechodzić te dzieci” – kontynuowała. „To jest przerażające i całkowicie nieakceptowalne. Porzucenie ich oznacza porzucenie naszej wspólnej ludzkości”.

Wokalistka poinformowała również, że przekazała darowiznę na UNICEF, aby „wspomóc ofiary tej przerażającej sytuacji”, dodając, że zachęca swoich fanów „do zrobienia tego samego, jeśli mają taką możliwość”.

Olivia Rodrigo i Louis Partridge na gali rozdania nagród Grammy 2025. (Fot. Kevin Mazur/Getty Images for The Recording Academy) Olivia Rodrigo i Louis Partridge na gali rozdania nagród Grammy 2025. (Fot. Kevin Mazur/Getty Images for The Recording Academy)

Mimo medialnego zainteresowania swoim życiem prywatnym, Olivia rzadko epatuje nim publicznie i stara się zachować w tej kwestii dużą prywatność. Nie jest jednak tajemnicą, że obecnie spotyka się z aktorem Louisem Partridge’em, znanym m.in. z roli Sida Viciousa w biograficznym miniserialu „Pistol” oraz Tewkesbury'ego w detektywistycznym hicie Netflixa „Enola Holmes”. Wcześniej była związana z Joshuą Bassettem, kolegą z obsady serialu „High School Musical: The Musical: The Series”, który według wielu był inspiracją do jej hitu „drivers license”. Dodatkowo łączono ją z DJ-em i producentem muzycznym Zackiem Bią, producentem Adamem Fazem oraz aktorem Ethanem Wackerem.

Koniec ery „GUTS” i co dalej?

Jesienią 2024 roku na Netfliksie ukazał się film koncertowy „Olivia Rodrigo: GUTS World Tour”, nagrany w Los Angeles. Dla piosenkarki było to symboliczne zakończenie pewnego etapu: „Jestem niesamowicie wdzięczna, że fani tak ciepło przyjęli „GUTS”. Czułam ogromną presję po „Sour”, żeby stworzyć coś, co będzie godnym następcą. (…) To, że ludzie tak go przyjęli, naprawdę wiele dla mnie znaczy. Teraz czekam na przerwę i to, co nadejdzie” – mówiła.

Czy zrobi krok w stronę stadionowych tras? Sama przyznaje, że myśl o tym jest dla niej „szalona”, ale jednocześnie „jest otwarta na wszystko”. Trudno oprzeć się wrażeniu, że najciekawsze rozdziały w jej historii dopiero się zaczynają.

Źródła: billboard.com; biography.com; filmweb.pl; nytimes.com; people.com; rollingstone.com.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE