Netflix zaprezentował drugi zwiastun nowego sezonu „Bridgertonów” i przy okazji podzielił się wieściami, które zelektryzowały fanów serialu. W świecie londyńskiej socjety szykują się kolejne emocje, a lady Whistledown z pewnością nie złoży pióra.
Netflix oficjalnie zaprezentował kolejną zapowiedź czwartego sezonu „Bridgertonów” i jednocześnie ogłosił długo wyczekiwaną decyzję dotyczącą przyszłości jednej ze swoich najpopularniejszych produkcji. Fani mogą już zacierać ręce. Nie tylko zobaczyli nowy zwiastun, ale także otrzymali potwierdzenie, że powstaną kolejne sezony.
„Bridgertonowie” 4: powrót do Mayfair w wielkim stylu
„Bridgertonowie” to jeden z największych fenomenów platformy Netflix. Od czasu premiery pierwszego sezonu w 2020 roku, każdy kolejny zdobywał globalną popularność, trafiając na listy najczęściej oglądanych produkcji. Jak poinformowano w oficjalnym komunikacie, sezony pierwszy i trzeci obecnie zajmują odpowiednio piąte i siódme miejsce w rankingu najpopularniejszych tytułów Netflixa na świecie.
Tymczasem premiera czwartego sezonu została zaplanowana na 2026 rok. W centrum opowieści tym razem znajdzie się Benedict Bridgerton – postać o artystycznej, niespokojnej duszy. Nieskory do ustatkowania się niespodziewanie zmienia swoje podejście, gdy na balu maskowym organizowanym przez jego matkę poznaje tajemniczą Sophie Beckett, znaną także jako Srebrna Dama. „Pomimo tego, że jego starsi i młodsi bracia są szczęśliwie żonaci, Benedict nie chce się ustatkować, dopóki nie spotka urzekającej Srebrnej Damy” – czytamy w opisie nadchodzącego sezonu.
W roli głównej ponownie zobaczymy Luke’a Thompsona, a partnerować mu będzie Yerin Ha jako Sophie. Wśród obsady znajdą się także dobrze znane twarze, m.in. Jonathan Bailey (Anthony), Nicola Coughlan (Penelope), Simone Ashley (Kate) czy Golda Rosheuvel (królowa Charlotta). Cały sezon będzie liczył osiem odcinków, a zdjęcia realizowane są w Londynie.
Czytaj także: Filmy na romantyczny wieczór – 21 tytułów, po które warto sięgnąć z drugą połówką
Największą niespodzianką dla fanów jest jednak to, co Netflix ujawnił przy okazji premiery zwiastuna. Serwis oficjalnie potwierdził zamówienie piątego i szóstego sezonu serialu. „Szanowna rodzina Bridgertonów z Mayfair powróci na dwa kolejne sezony – piąty i szósty. Zdecydowanie jest co świętować” – ogłosił Netflix w charakterystycznym stylu lady Whistledown na stronie Tudum. Za sterami czwartego sezonu jako showrunnerka zasiada Jess Brownell. Producentami wykonawczymi pozostają niezmiennie Shonda Rhimes, Betsy Beers, Tom Verica i Chris Van Dusen.
Choć czwarty sezon zadebiutuje dopiero w przyszłym roku, świat Bridgertonów nie zwalnia tempa. Równolegle z głównym serialem nie gaśnie też popularność prequela „Królowa Charlotta: Opowieść ze świata Bridgertonów”, który podbił światowy ranking Top 10.
Fani mogą więc spać spokojnie – rodzina Bridgertonów na długo nie zniknie z ekranów. A tym, którzy już nie mogą się doczekać dalszych losów Benedicta i tajemniczej Sophie, Netflix obiecuje, że „pióro tej autorki jeszcze długo nie przestanie skrobać”.