1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Psychologia
  4. >
  5. Nie chowaj żalu

Nie chowaj żalu

Żal to stan emocjonalny, który przeżywamy częściej, niż nam się wydaje, np. pod wpływem muzyki, która nasuwa przykre wspomnienie. Mogę być w gorszym nastroju, bo się nie wyspałam, bo boli mnie głowa… – to codzienność. Ale czy z tego powodu przestaję jeść śniadanie, nie myję zębów, kładę się na kanapie i bezmyślnie godzinami patrzę w sufit? Owszem, jestem smutna, przygnębiona jakimś zmartwieniem, troską, przeżywam trudne zdarzenie, ale mimo to robię obiad, sprzątam, czytam książkę, wychodzę z psem na spacer… chociaż nie w pełni entuzjazmu, ale działam. A w depresji absolutnie nic nie robię. To nie fanaberia, lecz ciężka choroba. Gdy się pogłębi, może doprowadzić do takiego stanu, w którym targniesz się na życie. Długotrwała depresja prowadzi albo do unicestwienia, albo do rezygnacji z życia. W normalnym życiu człowiek się rozwija, a w depresji – zwija.

Każdy cierpi, choć niejednakowo. Żal po stracie może być niewymownie głęboki i bolesny, ale też krótkotrwały i niespecjalnie dotkliwy. Im przywiązanie było większe, tym trudniej pogodzić się z rozstaniem. Jak przetrwać ten stan? Cierpliwie, z szacunkiem dla własnego cierpienia, lecz bez zbytniego pogrążania się w smutku i osamotnieniu, żeby nie utkwić w cierpieniu na zbyt długo. Liczą się tu także pewne cechy charakteru: osoby ze skłonnością do pesymizmu i użalania się nad sobą mają tendencję do nadmiernego rozdrapywania ran emocjonalnych, a więc i cierpienia po rozłące. To właśnie im najbardziej grozi depresja z powodu porzucenia, rozwodu czy zdrady. Dość ważnym czynnikiem jest też aktywność tej osoby. Ciekawa praca, szeroki krąg towarzyski, a zwłaszcza pasjonujące hobby są najlepszym remedium na życiowe rozczarowania i przejściowe osamotnienie.

Po zawodzie miłosnym czy zdradzie mężczyźni częściej rzucają się w wir pracy, pasji i dzięki temu szybciej wracają do równowagi. Ale uwaga: nie wszyscy mężczyźni! Niektórzy, dokładnie tak samo jak wiele kobiet, zamykają się w czterech ścianach, rozpamiętują, użalają się nad sobą i cierpią w nieskończoność. Ani jednym, ani drugim nie pomaga to w zaakceptowaniu rozstania i może prowadzić do chronicznej depresji. Czy szybkie zawiązanie nowej relacji to dobry sposób na odcięcie się od przeszłości i odzyskanie pewności siebie? Lepiej dać sobie trochę czasu na refleksję, odżałowanie nieudanego związku, analizę postępowania tak swojego, jak i partnera. To potrzebne do zweryfikowania kryteriów, jakimi się kierujemy, obierając obiekt zaangażowania. Pobyć przez jakiś czas „bez pary” – to dać sobie szansę na lepsze poznanie siebie – swoich potrzeb, upodobań, wymagań wobec innych… Z taką samowiedzą łatwiej będzie trafnie wybrać odpowiedniego partnera w przyszłości.

Autopromocja
Każdy dzień to szansa
Autopromocja

Każdy dzień to szansa

Ewa Woydyłło KUP KARTY

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze