Wreszcie możemy podziwiać nie tylko budynek i spektakularne schody, które oglądaliśmy w tysiącach relacji w Social Mediach. W Muzeum Sztuki Nowoczesnej od dziś można podziwiać przekrojową wystawę sztuki współczesnej „Wystawa niestała. 4 × kolekcja”.
Choć Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie zostało otwarte w październiku 2024 roku, na wystawę z prawdziwego zdarzenie musieliśmy czekać aż cztery miesiące. Inauguracji MSN-u w październiku towarzyszył pokaz zaledwie dziewięciu dzieł sztuki ważnych artystek XX wieku, w tym Magdaleny Abakanowicz. Ekspozycja była zaproszeniem do poznania budynku, który budził od lat wiele emocji. Wciąż ma on zagorzałych zwolenników i nieprzejednanych przeciwników.
Najwyższa pora przekonać się, jak – wielokrotnie nagradzany w konkursach architektonicznych – budynek sprawdzi się jako miejsce spotkania ze sztuką.
Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie. Fot. Maja Wirkus
„Wystawa niestała. 4 × kolekcja” otwierana dziś dla publiczności to prezentacja zbieranej od ponad dekady kolekcji MSN-u 150 prac powstałych między latami 50. XX wieku a współczesnością.
Skąd taki tytuł? Jak tłumaczą organizatorzy „Wystawa niestała. 4 × kolekcja” jest „niestała” nie tylko dlatego, że będzie ją można zobaczyć do jesieni 2025 roku, ale przede wszystkim z tego powodu, że to kanon dzieł sztuki współczesnej jest ruchomy, niestały. Jego zrozumienie zmusza do wyjścia z ograniczeń własnych punktów odniesienia i szukania wspólnych podstawowych wartości – zarówno w historii sztuki, jak i w życiu społecznym.
Wystawa została zorganizowana wokół znanych terminów z historii sztuki, takich jak pop-art, socrealizm czy abstrakcja, które można prześledzić, podążając czterema ścieżkami prowadzącymi przez pierwsze i drugie piętro muzeum.
Pierwsza, która nosi tytuł „Sztandar” rozpoczyna się od prezentacji dzieł związanych z zaangażowaniem politycznym i marzeniami o budowaniu lepszego świata dzięki sztuce. Prace pochodzą z różnych krajów, dekad i porządków ideologicznych. Tę część wystawy otwiera rzeźba Aliny Szapocznikow Przyjaźń z 1954 roku, która przez niemal pół wieku stała w holu Pałacu Kultury i Nauki. Po 1992 roku zdecydowano się ją zezłomować – usunięto ramiona figur i dzierżony przez nie sztandar, żeby wynieść rzeźbę z budynku. Tych brakujących elementów nigdy już nie odnaleziono.
Alina Szapocznikow. Przyjaźń (Pomnik Przyjaźni Polsko-Radzieckiej). Fot. Maja Wirkus
Nieopodal rzeźby Szapocznikow „powiewa” stalowy sztandar autorstwa ukraińskiego artysty Nikity Kadana. Został wykonany z fragmentów karoserii ostrzelanego samochodu, znalezionego w mieście Siewierskodonieck, zajętym w 2014 roku przez prorosyjskie siły militarne. Po inwazji Rosji na Ukrainę w 2022 roku (i wcześniejszej aneksji Krymu w 2014) porządek w Europie po raz kolejny się rozpadł.
Druga część wystawy o nazwie „Tworzywa sztuczne: ciała, towary, fetysze od zimnej wojny po współczesność” gromadzi prace, które są efektem fascynacji kulturą popularną, reklamą i projektowaniem. Znajdują się tu dzieła wyrażające konsumpcyjne pragnienia, fascynację popkulturą, reklamą i mediami masowymi – nie tylko w społeczeństwach, w których po drugiej wojnie światowej nastąpił boom ekonomiczny i wzrost konsumeryzmu, ale także wśród mieszkańców „ubogich peryferii”, w tym Europy Wschodniej i Globalnego Południa. Główną metaforą jest tutaj „plastikowe ciało” – ciało konsumujące w reżimie totalitarnym obrazy zza żelaznej kurtyny.
Flagową pracą w tej części wystawy jest rzeźba szwajcarskiej artystki Sylvie Fleury wykonana z żywicy syntetycznej i włókna szklanego, które było materiałem wynalezionym na potrzeby armii. Przedstawia smukłe, skrzyżowane kobiece nogi w kolorze turkusu, które otula srebrny winylowy płaszcz. W latach 50. zarówno postmilitarny trencz, jak i włókno szklane zostały spopularyzowane przez modę i wzornictwo. Przewrotny tytuł tej pracy – Silver Rain – w żargonie w języku angielskim oznacza zarówno stosunek seksualny, jak i atak wojenny.
Wystawa niestała 4 x kolekcja, MSN, Fot. Alicja Szulc
W tej części wystawy można oglądać również słynne dzieło Magdaleny Abakanowicz „Kompozycja monumentalna”.
Magdalena Abakanowicz Kompozycja monumentalna. Fot. Maja Wirkus
Trzeci rozdział wystawy nosi tytuł „Przenicowany świat. Sztuka, duchowość i przyszłe współistnienie”. Zgromadzone tu prace czerpią z bezkompromisowej wyobraźni i nienowoczesnych tradycji: sztuki ludowej, nieprofesjonalnej, rdzennej, osobnych praktyk artystycznych. W tej części ekspozycji znajdują się prace zainspirowane twórczością Romana Stańczaka, należącego do pokolenia artystów debiutujących w czasie transformacji ustrojowej. Można w niej również podziwiać spektakularną instalację rzeźbiarska Cathy Wilkes z 2014 roku. a także poruszającą pracę Daniela Rycharskiego „Strachy”.
Wystawa niestała 4 x kolekcja, MSN, Fot. Alicja Szulc
W ostatniej części wystawy zatytułowanej „Realne abstrakcje. Autonomia sztuki wobec katastrof nowoczesności” powraca pytanie o granice sztuki, jej niezależność od innych systemów wiedzy i wytworów kultury, szczególnie w kontekście rozpadu i destrukcji świata, jaki znamy. Dzieła zgromadzone w tym rozdziale wystawy często posługują się językiem abstrakcji, jedną z podstawowych kategorii sztuki nowoczesnej. Oglądamy je tym razem przez pryzmat dyskusji o kryzysie nowoczesności jako marzenia o postępie i nieograniczonym rozwoju. Czy nowoczesność zdąży stawić czoła katastrofom, które przyspieszyła albo wręcz sama wywołała?
Centralne miejsce w tej części wystawy zajmuje „Fasada” Moniki Sosnowskiej – rzeźba odnosząca się do architektury nowoczesnej, będąca ilustracją jej rozpadu i katastrofy. Artystka opiera tę pracę na magicznej wręcz sztuczce, każąc metalowej modernistycznej konstrukcji zwiotczeć i zwiędnąć niczym postać życia w terminalnym stadium. Nowoczesna forma podlega tutaj właściwym naturze i biologii procesom rozpadu. Sosnowska przewrotnie przywołuje modernistyczne fascynacje kształtami występującymi w przyrodzie.
Monika Sosnowska Fasada. Fot. Maja Wirkus
Istotne dla tej części wystawy są również prace Marii Jaremy. Jej twórczość opiera się na przeciwnościach – rozmywaniu granic pomiędzy autonomią sztuki a zaangażowaniem, materią obrazu a materią ciała.
Ekspozycję „Wystawa niestała. 4 × kolekcja” będzie można oglądać do jesieni 2025 roku. W weekend otwarcia od 21 do 23 lutego odbędzie się wiele wydarzeń artystycznych: performansów i koncertów. Wstęp na wystawę w piątek 21 lutego jest bezpłatny.
Wystawie towarzyszy bogaty program oprowadzań, spotkań i warsztatów edukacyjnych, który będzie realizowany przez cały czas trwania wystawy. Szczegóły na stronie artmuseum.pl
Poniżej znajdziecie kilka zdjęć z wernisażu wystawy, który odbył się 20 lutego 2025 roku.
Wystawa niestała 4 x kolekcja, MSN, Fot. Alicja Szulc
Wystawa niestała 4 x kolekcja, MSN, Fot. Alicja Szulc
Wystawa niestała 4 x kolekcja, MSN, Fot. Alicja Szulc
Wystawa niestała 4 x kolekcja, MSN, Fot. Alicja Szulc
Wystawa niestała 4 x kolekcja, MSN, Fot. Alicja Szulc
Wystawa niestała 4 x kolekcja, MSN, Fot. Alicja Szulc
Wystawa niestała 4 x kolekcja, MSN, Fot. Alicja Szulc
Wystawa niestała 4 x kolekcja, MSN, Fot. Alicja Szulc