Święta to czas, który potrafi obnażyć nasze najgłębsze emocje – te dobre i te trudniejsze. Zamiast uciekać od smutku czy frustracji, warto zastanowić się, co te uczucia próbują nam powiedzieć. Może to idealny moment, by spojrzeć na siebie łagodniej, odciąć się od presji i zadbać o własne potrzeby?
Boże Narodzenie kojarzy się z magią, radością i ciepłem domowego ogniska. Jednak dla wielu osób to czas, który zamiast szczęścia przynosi smutek, poczucie osamotnienia czy frustrację. Jeśli wpatrując się w idealne zdjęcia rodzin w dopasowanych piżamach na Instagramie, czujesz, że coś jest nie tak, nie jesteś w tym odosobniony/-a. Jak podkreślają eksperci, święta mogą wywoływać uczucie pustki, niepokoju, a nawet wstydu. Na szczęście istnieją skuteczne sposoby, by przezwyciężyć te trudne emocje i odnaleźć własny spokój.
Media społecznościowe w okresie świątecznym potrafią być prawdziwą pułapką emocjonalną. Licencjonowana pracowniczka socjalna Elise Robinson radzi, by przyjrzeć się swojemu zachowaniu w sieci. Które aplikacje wywołują w tobie negatywne emocje? Czy są konkretne konta, które sprawiają, że czujesz się gorzej? Rozważ czasowe wyciszenie lub zablokowanie tych profili. Dzięki temu ograniczysz kontakt z treściami, które wywołują w tobie zazdrość czy smutek.
Jeśli chcesz pójść o krok dalej, przyjrzyj się swojej aktywności na ekranie. Ile czasu spędzasz na przeglądaniu mediów społecznościowych? Robinson zauważa, że ograniczenie tego czasu może pomóc uniknąć ruminacji i niekończących się porównań. Możesz także spróbować zupełnie wyłączyć powiadomienia, aby przerwać ciągłe sięganie po telefon. Taka przerwa pozwoli ci skoncentrować się na tym, co dzieje się tu i teraz, w twoim własnym życiu.
Media społecznościowe są często zbiorem wyidealizowanych momentów, które nie zawsze odzwierciedlają rzeczywistość. Robinson przypomina, że za perfekcyjnymi zdjęciami mogą kryć się problemy, o których nie mamy pojęcia – trudności finansowe, problemy w relacjach czy inne życiowe wyzwania. Ludzie często pokazują tylko to, co chcą, aby inni widzieli, kreując obraz, który jest daleki od ich codziennego życia.
Zastanów się, ile razy sam/-a publikowałeś/-aś coś, co wyglądało idealnie, choć w rzeczywistości miałeś/-aś trudny dzień? Uświadomienie sobie, że każdy wybiera to, co pokazuje, a co ukrywa, może pomóc zdystansować się od perfekcyjnych obrazów, które widzisz w social mediach. Przypomnij sobie, że twoja wartość nie zależy od liczby polubień ani od tego, czy twoje życie wygląda „instagramowo”.
Zamiast porównywać się z innymi, warto skierować swoją uwagę na siebie i swoje potrzeby. Terapeutka Abby Wilson radzi, by zadać sobie pytanie: „Co mogę zrobić dzisiaj, co będzie dla mnie kojące i wspierające?”. Mogą to być: chwila relaksu z ulubioną książką, spacer w lesie czy nawet rozpoczęcie nowego hobby. Znalezienie czasu na to, co daje ci radość i odprężenie, pozwoli odsunąć myśli o tym, czego ci brakuje.
Pomyśl o małych rzeczach, które przynoszą ci ukojenie. Na przykład wieczór z ulubionym filmem, pieczenie ciasteczek czy długi, relaksujący prysznic. Warto także spróbować czegoś nowego, na co zawsze brakowało ci czasu – joga, malowanie czy wypróbowanie nowego przepisu. Skupienie się na swoich zainteresowaniach pomoże ci zbudować poczucie spełnienia niezależne od tego, co robią inni.
Czytaj także: Nie chcesz pić w święta? 5 praktycznych porad, które pomogą ci wytrwać w postanowieniu
Twoje wartości mogą pomóc ci odnaleźć sens i spokój w czasie świąt. Robinson zachęca, by zastanowić się, co naprawdę jest dla ciebie ważne. Czy to rodzinne ciepło, relacje z przyjaciółmi, czy może możliwość pomagania innym? Gdy określisz swoje priorytety, łatwiej będzie ci odciąć się od presji porównań. Możesz na przykład zorganizować spotkanie z bliskimi, rozpocząć własną świąteczną tradycję albo zaangażować się w działalność charytatywną zgodną z twoimi wartościami.
Jeśli cenisz sobie wspieranie innych, może warto pomyśleć o wolontariacie? Pomaganie potrzebującym, na przykład w schronisku dla zwierząt czy podczas zbiórki żywności, nie tylko przynosi satysfakcję, lecz także pozwala poczuć się częścią czegoś większego. Działania zgodne z twoimi wartościami mogą nadać świętom głębszy sens, który wykracza poza to, co materialne.
Zamiast traktować porównania jako coś wyłącznie negatywnego, spróbuj wykorzystać je do refleksji nad swoimi potrzebami. Jak zachęca Abby Wilson, jeśli zauważasz, że czujesz się osamotniony/-a, możesz to potraktować jako wskazówkę do działania. Zastanów się, co możesz zrobić, by wzmocnić swoje relacje – napisz do przyjaciela, zainicjuj spotkanie czy zadzwoń do bliskiej osoby. Nawet małe kroki w kierunku budowania więzi mogą przynieść dużą zmianę.
Porównania mogą być także inspiracją do określenia swoich celów. Może zauważasz, że zazdrościsz komuś kreatywnych umiejętności lub zorganizowania? To może być sygnał, że chcesz rozwinąć się w tym kierunku. Zamiast wpadać w spiralę negatywnych myśli, zapisz swoje spostrzeżenia i zastanów się, jakie kroki możesz podjąć, by wprowadzić pozytywne zmiany w swoim życiu.
Wdzięczność nie oznacza ignorowania trudnych emocji, ale skupienie się na tym, co pozytywne w twoim życiu. Abby Wilson radzi, byś pozwoliła sobie najpierw przeżyć smutek czy frustrację, a potem skupiła się na drobnych rzeczach, które dają ci radość. Mogą to być: filiżanka ulubionej herbaty, ciepły koc czy miła rozmowa z kimś bliskim. Pamiętaj, że szczegółowe i konkretne przykłady wdzięczności mają większą moc niż ogólne stwierdzenia.
Praktykowanie wdzięczności może stać się codziennym rytuałem. Na przykład wieczorem możesz zapisywać trzy rzeczy, za które jesteś wdzięczna danego dnia. Mogą to być nawet drobnostki, jak smaczny posiłek czy uśmiech nieznajomego. Regularne przypominanie sobie o pozytywnych aspektach życia pomoże ci zmienić perspektywę i docenić to, co masz.
Zima to czas, który może nasilać trudne emocje. Krótkie dni, brak słońca, wspomnienia o stracie bliskich czy niezamknięte sprawy mogą powodować smutek. Wilson przypomina, jak ważne jest, byś byli dla siebie wyrozumiali i zaakceptowali swoje emocje. Nie musisz być idealny/-a ani radzić sobie ze wszystkim sam/-a. Jeśli czujesz, że sytuacja cię przerasta, sięgnij po wsparcie – od bliskich, specjalistów czy grup wsparcia. To oznaka siły, a nie słabości.
Pozwól sobie na gorsze chwile i pamiętaj, że każdy przechodzi przez trudne momenty. Jeśli czujesz, że potrzebujesz więcej wsparcia, rozważ skorzystanie z terapii lub rozmowy z kimś, kto cię zrozumie. Troska o siebie i swoje zdrowie psychiczne to jeden z najlepszych prezentów, jakie możesz sobie podarować w tym sezonie.
Święta nie muszą być idealne, by były dobre. Kluczem jest odnalezienie radości i spokoju w zgodzie ze swoimi potrzebami i wartościami.
Przy tworzeniu tego artykułu opierałem się na tekście „How to Deal When Other People’s Holidays Make You Feel Sad” autorstwa Ashly Laderer, opublikowanym na portalu Wondermind.com [dostęp: 17.12.2024].