1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Psychologia
  4. >
  5. Dojrzałość. Okres w życiu, w którym kobieta może żyć na swoich zasadach | „Pomyśl o sobie i działaj!”

Dojrzałość. Okres w życiu, w którym kobieta może żyć na swoich zasadach | „Pomyśl o sobie i działaj!”

(Fot. Kateryna Uminska, OMG Studio)
(Fot. Kateryna Uminska, OMG Studio)
„Drogie kobiety, czy nie macie poczucia, że jesteśmy trochę zaprogramowane kulturowo do tego, żeby żyć wyłącznie w pierwszej ćwiartce swojego życia? A po skończeniu 25 lat zakładamy zbroję i idziemy na wojnę walczyć z czasem?” – pyta Monika Sobień-Górska w pierwszym odcinku wideopodcastu w ramach kampanii „Pomyśl o sobie i działaj!” Bielenda Group i „Zwierciadła”. Akcja ma motywować do podejmowania nowych wyzwań oraz inspirować do tego, żeby zacząć myśleć o sobie z odwagą. Nie iść na wojnę z czasem, a czerpać radość z każdego etapu naszego życia. W pierwszym odcinku podcastu zachęcają do tego Joanna Brodzik i Marta Iwanowska-Polkowska.

W ramach akcji, przy wsparciu i z udziałem psycholożek, psychoterapeutek, trenerek rozwoju osobistego oraz gościń specjalnych, powstał szereg wartościowych, motywujących materiałów do oglądania, słuchania i czytania. Kampania ma charakter długofalowy – w kolejnych miesiącach publikowane będą m.in. nowe videopodcasty z udziałem kolejnych ekspertek i gościń specjalnych, a także artykuły poruszające kolejne, ważne dla kobiet tematy.

Odcinek otwierający nasz podcast dotyczy dojrzałości, czyli tematu, na którym w ramach projektu chcemy skupić się najbardziej. Monika Sobień-Górska rozmawiała w jego ramach z psycholożką Martą Iwanowską-Polkowską i Joanną Brodzik. Czy według nich dojrzałość jest okresem w życiu, w którym faktycznie możemy żyć na swoich zasadach?

Kiedy zaczyna się dojrzałość?

Okolice 40 urodzin to u wielu kobiet czas zmian, szczególnie w postrzeganiu świata. To wtedy najczęściej zaczynamy zauważać i uważnie się przyglądać temu, jak bardzo ciąży nam opinia ze strony innych i jak mocno jesteśmy od tej opinii uzależnione. Może właśnie dlatego zwykło mówić się, że 40. to nowa 20., bo dopiero wtedy zaczynamy tak naprawdę rozumieć siebie.

Potwierdza to psycholożka Marta Iwanowska-Polkowska, powołując się na przykłady ze swojego gabinetu. „Podczas pracy terapeutki często okazuje się, że tym co blokuje kobietę w jej rozkwicie są potencjalne opinie ze strony innych, krytyka. Bo są kobiety, które po prostu boją się tego, że to, co chcą robić w swoim życiu i jak chcą żyć, będzie wbrew pewnym stereotypom, ogólnym założeniem odnośnie tego, jaka kobieta powinna być: miła, uśmiechnięta, potulna, grzeczna, oddana ognisku domowemu...” – mówi. I dodaje: „To kobiety po 35 roku życia najczęściej mówią: »Marta, zróbmy z tym coś. Ja nie chcę być tak bardzo zależna od opinii innych. Chcę bardziej siebie słyszeć, bardziej siebie widzieć, bardziej siebie zauważać, bardziej za sobą podążać«. Jednak uwolnienie się od tej zależności od opinii innych wcale nie jest łatwym zadaniem. Ja często porównuję do takiego procesu prucia dżinsów, bo gdybyśmy chciały rozerwać dżinsy przy szwie, to jest to bardzo ciężkie. I tak to czasami wygląda, że to uniezależnianie się od opinii innych zajmuje nam chwilę czasu i trochę trudu, ale jest realne” – mówi Marta w naszym podcaście podkreślając jednocześnie, że jest to często pierwszy krok do prawdziwej dojrzałości.

Uwolnić się od opinii innych

Łatwiej powiedzieć, trudniej zrobić. Warto jednak w tym procesie uwalniania się mieć kogoś, z kogo możemy brać przykład. Joanna Brodzik z całą pewnością może być dla wielu z nas wzorem, choć, jak sama przyznaje, ona również tę umiejętność nabyła wraz z wiekiem i szeregiem doświadczeń. „Ja około 25. roku życia byłam głęboko nieszczęśliwą osobą – niewystającą z oczekiwań innych, spełniającą nie swoje ambicje, niemającą odwagi, żeby w ogóle zajrzeć do siebie i sprawdzić, czego ja tak naprawdę chcę, atakującą się za pomocą wewnętrznego krytyka biedną, zahukaną dziewczyną” –mówi. W przezwyciężeniu tego pomogła jej przede wszystkim praca z własnym wstydem. Bo to właśnie wstyd jest jedną z najbardziej destrukcyjnych emocji w życiu kobiety. Teraz mówi, że wolność od oczekiwań innych jest tak nieprawdopodobnie wielką siłą, że jak już sobie na nią pozwolimy, to za nic w świecie nie pozwolimy, by ktoś ją od nas odebrał.

„Jestem szczęśliwa i wdzięczna losowi, ale przede wszystkim sobie, że ja już przez ten ciemny las przepełzłam. Na tej stronie, a właściwie na tej polanie, na której się teraz znajduję, mogę korzystać ze zdobytych atrybutów, jakimi są na przykład poczucie bycia przy sobie, autentyczność, odwaga w podejmowaniu takich wyzwań, które dla mnie stanowią wartość przez duże W, a nie są spełnieniem zbiorowych oczekiwań na temat tego, co Joanna Brodzik powinna w tym momencie swojego życia robić. To jest dla mnie najbardziej ekscytujący moment w życiu” – podsumowuje Joanna Brodzik.

Kim jesteśmy?

Albo inaczej – kim nie jesteśmy? Marta Iwanowska-Polskowska podkreśla, że każda z nas powinna sobie przede wszystkim uświadomić, że nie jest tylko wiekiem, nie jest tylko urodą, nie jest tylko matką, córką i żoną. „Możemy zauważać nasze role i odpowiedzialności, ale najważniejsze jest jednak to, kim jesteśmy, co uzbierałyśmy przez swoje doświadczenie, łzy, uśmiechy, sukcesy, żale i kłótnie. Życzyłabym nam wszystkim, żebyśmy się do tego wieku po prostu zdystansowały. Niezależnie od tego, czy jesteśmy metrykalnie młode czy stare, częściej zwracajmy uwagę na to, kim jesteśmy, jaki mamy potencjał, co chcemy dać światu i co bierzemy od tego świata, jak go budujemy” – mówi.

Cały odcinek podcastu możecie przesłuchać poniżej. Już wkrótce w ramach cyklu opublikowane zostaną kolejne wideopodcasty: z udziałem Joanny Heidtman, poświęcony tematowi wstydu oraz Katarzyny Miller, o tym, jak czerpać z życia radość.

Proszę akceptuj pliki cookie marketingowe, aby wyświetlić tę zawartość YouTube.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze