Miłość, zdrada, walka o władzę – „Simon Boccanegra” to jedna z najbardziej intrygujących i mrocznych oper Giuseppe Verdiego. Dzieło, niewystawiane w Warszawie od 27 lat, powraca właśnie na deski Teatru Wielkiego – Opery Narodowej. I to w zaskakującej odsłonie.
Agnieszka Smoczyńska, reżyserka „Córek dansingu” i „Silent Twins”, debiutuje w operze. Opowieść o korsarzu, który staje się władcą Genui, osadzoną w libretcie Verdiego w XIV-wieku, przeniosła do świata dotkniętego katastrofą klimatyczną. Historia została przekształcona w futurystyczną opowieść o Europie, która przypomina biblijną pustynię – miejsce wypalone przez słońce, pozbawione życia, gdzie natura ustępuje miejsca katastrofie. Smoczyńska wydobywa z niej aktualne przesłanie: – Ta opera, pełna melancholii, miłości i mroku, idealnie współgra z naszymi współczesnymi obawami przed nadchodzącym końcem świata, który wciąż można ocalić – mówi Agnieszka Smoczyńska.
„Simon Boccanegra” w reżyserii Agnieszki Smoczyńskiej w Teatrze Wielkim – Operze Narodowej w Warszawie (Fot. Krzysztof Bieliński/materiały prasowe)
Nowoczesna interpretacja mrocznej opery Verdiego stanowi zarówno ostrzeżenie przed groźnymi skutkami globalnych zmian, jak i refleksję nad ludzką kondycją w obliczu rozpadu wspólnoty i cywilizacji. W rozmowie z Pauliną Reiter, opublikowanej w „Wysokich Obcasach”, reżyserka opowiedziała o tym, jak wraz z zespołem (scenografką, choreografem, kostiumografką, charakteryzatorką, artystami wizualnymi i muzykami) tworzyli od podstaw świat niedalekiej przyszłości dotkniętej katastrofą klimatyczną, Europy przemienionej w pustynię: – Na scenie zawiesiliśmy ogromne Słońce przypominające hostię, które daje światło, ale też niszczy Ziemię – nie ma wody, nie ma roślinności. To świat, do którego zmierzamy. Świat, w którym podział na bogatych i biednych, uprzywilejowanych i nieuprzywilejowanych jest jeszcze większy niż dziś. To również świat skażony przez człowieka. Zatrucie głównego bohatera przelewa się na zatrucie planety – opowiada w wywiadzie reżyserka.
„Simon Boccanegra” w reżyserii Agnieszki Smoczyńskiej w Teatrze Wielkim – Operze Narodowej w Warszawie (Fot. Krzysztof Bieliński/materiały prasowe)
Na scenie oprócz solistów (w roli tytułowej rumuński baryton Sebastian Catan, a w roli jego córki Amelii Grimaldi nagrodzona Paszportem „Polityki” sopranistka Gabriela Legun) wystąpi 82-osobowy chór i kilkunastu tancerzy. Zdjęcia z próby generalnej zapowiadają niezwykłe przeżycie wizualne. Zachwyca zwłaszcza scenografia autorstwa Katarzyny Borkowskiej.
„Simon Boccanegra”, Teatr Wielki – Opera Narodowa, premiera 14 lutego 2025 roku. Kolejne spektakle: 16/19/21/23 lutego 2025 roku.