Dietetycy zgodnie podkreślają znaczenie węglowodanów w diecie. To główne źródło energii, zwłaszcza dla naszego mózgu. Dotyczy to także osób, które się odchudzają. Wbrew mitowi, że węglowodany zagrażają sukcesowi kuracji.
Zawartość węglowodanów w diecie powinna wynosić 50% - 60% całkowitego zapotrzebowania energetycznego. Osoby będące na diecie oraz aktywnie uprawiające sport często popełniają błędy żywieniowe, eliminując spożycie węglowodanów. Ta dość popularna tendencja wiąże się z mylnym identyfikowaniem właściwości cukrów i szufladkowaniem tych składników odżywczych jako wrogów każdej kuracji odchudzającej. Eliminacja cukrów z menu jest błędem - należy skupić się na odpowiednim ich wyborze.
- Węglowodany, które są spożywane w nadmiarze, to głównie cukry proste (obecne np. w słodyczach, słodkich napojach), które odkładane są w postaci niepożądanej tkanki tłuszczowej. Dlatego też powinny być one zamieniane na węglowodany złożone. Ich bogatym źródłem są m.in. produkty zbożowe z grubego przemiału (pieczywo razowe, kasze, otręby, makarony pełnoziarniste), nasiona roślin strączkowych oraz surowe warzywa i owoce. Warto także zaznaczyć, że produkty te dostarczają nie tylko węglowodanów złożonych, ale również błonnika pokarmowego, witamin z grupy B i niezbędnych składników mineralnych – mówi Justyna Zalega, dietetyk kliniczny, ekspert DietBox.pl
Człowiek spożywa główne rodzaje węglowodanów.
- Najbardziej podstawowe to cukry proste, a wśród nich między innymi fruktoza obecna w owocach, laktoza w mleku, sacharoza, czyli cukier stołowy, oraz glukoza – podstawowy związek energetyczny dla większości organizmów.
- Złożone węglowodany pod postacią skrobi znajdziemy w wielu roślinach strączkowych, warzywach oraz ziarnach zbóż.
- Ostatni rodzaj węglowodanów to włókno, czyli błonnik, którego należy szukać w owocach, warzywach, roślinach strączkowych oraz w produktach pełnoziarnistych. Błonnik pokarmowy zaliczamy do tzw. nietrawionych węglowodanów, ale jest istotnym składnikiem diet redukujących masę ciała - zwiększa poczucie sytości, ułatwiając w ten sposób przestrzeganie zaleceń dietetycznych i tym samym sprzyja odchudzaniu.
Zarówno zawartość, jak i rodzaj spożywanych węglowodanów, ma bardzo duży wpływ na stan zdrowia człowieka. Ich niedobór lub nadmiar może stwarzać ryzyko rozwoju schorzeń dietozależnych, zwłaszcza otyłości,
cukrzycy, miażdżycy i nowotworów przewodu pokarmowego. Zbyt niska ilość węglowodanów w diecie, wpływając niekorzystnie na procesy metaboliczne, prowadzi do zaburzeń przemiany białek i tłuszczów.
- Z punku widzenia kuracji odchudzającej, bardzo ważne jest, że węglowodany uczestniczą w regulacji procesów sytości i głodu. Ponadto wpływają na poziom glukozy i insuliny we krwi, metabolizm tłuszczów, a poprzez fermentację stymulują prawidłową czynność jelit. Mogą także spełniać funkcje immunomodelujące (np. prebiotyki korzystnie wpływają na funkcjonowanie bakterii probiotycznych w przewodzie pokarmowym) a także wpływać na wchłanianie wapnia. Powyższe właściwości mają ważne znaczenie dla zachowania dobrego stanu zdrowia. Węglowodany złożone ułatwiają kontrolę masy ciała, są ważnym składnikiem w profilaktyce cukrzycy typu 2, chorób układu krążenia, nowotworów jelita grubego, zaparć i odporności na infekcje jelitowe. Doniesienia naukowe wskazują, że diety o niskiej zawartości węglowodanów (poniżej 50%) oraz o wysokiej podaży tłuszczu (powyżej 35%) sprzyjają wręcz zwiększeniu masy ciała – komentuje ekspert DietBox.pl.
Racjonalna dieta odchudzająca powinna dostarczać nie mniej niż 100 g węglowodanów dziennie, co zapobiega zużywaniu białka wewnątrzustrojowego na potrzeby energetyczne organizmu oraz powstaniu zakłóceń bilansu wodnego.
na podst.mat.pras.dietbox.pl