Nawet najmniej narcystyczne osobowości zastanawiają się, jak widzą nas inni. Czy jesteśmy atrakcyjni, inteligentni, godni zaufania, czy też brzydcy, śmieszni i głupi. Do końca nigdy nie wiemy, ale możemy na to wpłynąć.
Badania pokazują, że zazwyczaj nasze wyobrażenie o tym, jak postrzegają nas inni, wynika z tego jak sami się postrzegamy. Każdy z nas jest bowiem w jakiejś mierze egocentryczny. Wydaje nam się, że jesteśmy centrum Wszechświata. I w istocie tak jest - jesteśmy tak ważni dla siebie, ale nie dla innych. Widzimy świat i ludzi przez pryzmat własnych uczuć, przekonań i postaw, sączymy w siebie nawzajem nasze osobiste wyobrażenia. Dlatego tak trudno jest zobaczyć siebie oczami innych. Żeby kogoś zrozumieć, czasem próbujemy wczuć się w jego sytuację, „włożyć jego buty”, zrozumieć jego perspektywę. Badanie opublikowane w „Psychological Science” pokazuje jednak, że nie zawsze jest to skuteczna metoda. Lepiej sprawdza się
myślenie abstrakcyjnie.
Chodzi tu o to, żeby myśląc o kimś, nie ulegać ograniczeniom, nie wyobrażać sobie utrudnień, nie zaniżać zdolności i predyspozycji. Tylko puścić wodze wyobraźni i pozytywnego myślenia oraz pozwolić, by pojawił się jak najlepszy obraz danej osoby. Dobrze działa wyobrażanie sobie kogoś w przyszłości w najbardziej sprzyjających okolicznościach. Myślenie abstrakcyjne możemy również wykorzystać do tego, by wpłynąć na to, co o nas myślą inni. Jak?
Warto wyobrażać sobie, że inni widzą nas w jak najkorzystniejszym świetle. Eksperyment podczas badań pokazał, że tego typu myślenie przyczynia się do bardziej pozytywnego postrzegania siebie nawzajem, które wyklucza stosowanie czarnych scenariuszy na temat innych osób i tego, jak ci inni oceniają nas. Jak wiadomo - myśli to energia, która do nas wraca, więc w naszym interesie jest mieć je pozytywne na temat wszystkiego, co otacza nas i na własny temat.
Łatwiej pozytywnie myśleć o ludziach, których tak dobrze nie znamy. Nie wiemy nic o ich „wpadkach i ciemnych stronach”. Gorzej idzie nam z naszymi bliskimi. Trudniej też nam samym sobie wyobrazić, że oni dobrze o nas myślą. W tym przypadku zalecane jest, by każdego dnia myśleć o sobie i ukochanej osobie jakby od nowa. Nie jest istotne co stało się wczoraj, dzisiaj możemy zacząć od nowa budować obraz czyjś i swój. Z każdym rankiem od nowa wpływać na wzajemne postrzeganie siebie poprzez dobre myśli.
Zasada lustra - TUTAJ